résolution
650
800
1000
1600
Lire en mode normal.
Amilova
«
Ch.
+ Chapitre +
1
2
3
4
5
P.
+ Pages +
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
»
Cóz, moze sobie próbowac, ale i
tak nigdy mnie
nie złapie...
"ON"? O kim ty gadasz?
Przerazajacy mezczyzna, któremu udało sie odkryc moja moc... A teraz sciga mnie, zeby mnie zabic!
Bosko! Ty tez
masz moce?
Oczywiscie! Dobra, jestes słodziutka, ale nie z tego powodu cie uratowałam!
Ach...i...eee... ten facet chce cie zabic?
Po krótce...
Jakis rok temu...
Moje moce sie ujawniły.
Okolicznosci sprawiły, ze zaraz po ich objawieniu ludzie próbowali mnie zabic!
Badania, pieniadze, majatek, znajomosci, tozsamosc... Porzuciłam to wszystko, aby przezyc. Uciekłam do Brukseli, potem do róznych krajów,
az trafiłam do... Pragi!
Afficher ses commentaires
Rss commentaires
Connecte-toi pour commenter