Pokażę ci, kto tu jest szefem. Zamierzam cię zmusić do schowania dumy do kieszeni, głupi karli kutasie...

I zrobię to z przyjem-nością!

Nie masz pojęcia, w co się pakujesz!

Nie zabiję go. Lepiej, żeby błagał o litość,a potem byśmy wrócili do Nappy. Jeśli ta cała sprawa okaże się tylko bajką, przynajmniej ten robak będzie mi zawdzięczał życie i...

Małe gówno!