Witajcie wszyscy!! Jak zawsze, wielkie dzięki za wasze wsparcie, drodzy czytelnicy. Piszę to z lekkim smutkiem, ponieważ są to słodko-gorzkie wieści.
Jak wiecie, około dwa miesiące temu zdecydowałem spróbować zarobić za pomocą Patreona, ponieważ sytuacja ekonomiczna naprawdę się pogorszyła i robi się to coraz bardziej sprzeczne, by korzystać z mojego czasu wolnego tutaj, jeśli nie mogę całkowicie wesprzeć mojej rodziny (jestem nauczycielem i jest nas 6, więc możecie sobie wyobrazić, haha).
Niemniej widzę, że Patreon osiągnął limit dużo poniżej tego, na co początkowo liczyłem, a nie nadchodzą żadni nowi Patreoni oraz niektórzy z 11, których miałem, zdecydowali odejść. Wszystkim z nich jestem naprawdę wdzięczny, rozumiem wysiłek, którego podjęliście się, by pomóc mi kontynuować ten fankomiks. Dziękuję wam tak bardzo.
Wciąż, nie mogę nawet dłużej utrzymywać mojego starego PC. Nie chcę przestać opowiadać moją historię, ale o ile nie znajdę sposobu, by było to warte wszystkich godzin, które na tym spędziłem, prędzej czy później skończę, porzucając ją, jak to często jest z takimi internetowymi komiksami :(
Z tego powodu zdecydowałem dać mu ostatnią szansę na Youtube'ie. Jak niektórzy z was mogę wiedzieć, około miesiąc temu założyłem kanał na Youtube'ie, gdzie wrzucam wideokomiks Ziemi bez Goku (i zrobię też niektóre inne Wszechświaty z DBM). To z nadzieją na monetyzację kanału i zyskanie trochę w taki sposób. Niestety robienie takich filmików również zabiera dużo czasu (wycinanie wszystkich paneli jeden po drugim, edytowanie ich, składanie ich na linii czasu, dodawanie efektów, itd.). Dlatego zdecydowałem spędzić większość mojego (ubogiego) wolnego czasu głównie na Youtube'ie. Mam już rozdziały po hiszpańsku, ale chcę mieć je także po angielsku, żeby mieć większą widownię. To oznacza, że tempo na Amilovie znacznie zwolni. Zamierzam wykorzystać ten długi weekend, by zrobić jak najwięcej stron i zostawić zapas na Patreonie, gdzie bez terminów i dzięki temu zapasowi, będę wrzucał je, kiedy tylko będę mógł.
Ten zapas będzie także wrzucany na Amilovę, gdzie będą wciąż publikowane regularnie (w czwartki), więc będę miał 2-3 miesiące, kiedy nie będę musiał myśleć o dwutygodniowym cyklu. Nawet jeśli tempo zwolni, komiks zawsze pozostanie publiczny i w końcu Patreoni i niepatreoni będą mogli przeczytać to samo. Wciąż będziemy się widywać!
Teraz na Youtube'ie, na Instagramie, na Patreonie albo jak zawsze tutaj!
Kocham was wszystkich! Więlkie dzięki za wszystko! |