Daj spokój stary, wyrzuc te głupia mape! Teraz jest bezuzyteczna, nie jestesmy juz w domu! na niej nie ma nawet tych cholernych gór!

Kurna, jestem głodny! Znajdzmy jakies miasto... Dłuzej juz nie wytrzymam!

Moze to mapa bez zaznaczonych wysokosci... Znajde nasze polozenie, mówie ci!

Przestan pieprzyc, jestesmy na jakims totalnym pustkowiu, na terenie tajnej bazy militarnej! Pewnie sami zmienili mapy, zebysmy nie mogli trafic!

Ale słuchaj stary, jak mozna ukryc góre? Jestem zarabiscie głodny, ale wiem, ze jeszcze przedwczoraj nie było tutaj zadnej pieprzonej góry! znikneło miasto, znikneli ludzie - normalnie jakbysmy wyladowali w jakims piekielnym wymiarze!

Zamknij sie, gadasz jak powalony.

O CHOLERA!

LUDZIE!

Super! Zapytamy ich, gdzie jestesmy!

Ci goscie wygladaja jak klauny!