Chcesz
z nim jechac, prawda?
Wcale mnie to "nie nie obchodzi"
Po prostu raz kogos spotkasz
. . .
...A pózniej kazdy od-chodzi w swoja stro-ne... Tak juz jest...
A moze
. . .
. . .
zwyczajnie chciałes spedzic z nim wiecej czasu?
Ash
Wracajmy juz
Co powiesz na małego drinka wieczorem?
Wciaz mam troche do roboty w biurze...
Nikt nie zauwazy twojego znikniecia
Co ty suge-rujesz?! Ze moja praca jest nic nie warta?
Nie, no
co ty?!
To jak bedzie?
BRUUUM
KONIEC
Préc. Suiv.
Afficher ses commentaires