Ci goscie mieli swoje własne zycie, przyjaciół i rodzine! Kto dał ci prawo mordowania ich? Kto dał ci prawo osadzenia ich i wykonywania wyroku własnorecznie?

NAWET JEZELI UWAZASZ, ZE ZROBILI COS NIE TAK, TO NIE JESTES ANI BOGIEM, ANI PRAWEM, WIEC NIE TWOIM ZADANIEM JEST ICH SADZIC!

JESLI ZACHOWUJESZ SIE W TEN SPOSÓB, TO WCALE NIE JESTES LEPSZA NIZ ONI! JESTES TAK SAMO PRZESTEPCA!

Ja chyba snie! Własnie wyszłysmy z krytycznej sytuacji, uratowałam nasze zycia, a tobie zachciało sie recytowac mi temat "Etyka i moralnosc, wartosc ludzkiego zycia" z twoich lekcji filozofii?

Czy słyszałas kiedys o czyms takim jak "samoobrona"? Jezeli juz nie pamietasz, co sie przed chwila stało, to ci przypomne - oni to zaczeli, próbowali nas zabic, a ja nas broniłam! Oni nie zadaja sobie głupich pytan, i ja tez nie bede!

Jesli przetrwamy ten atak, to moze znajde troche czasu i przemysle konsekwencje moich czynów w społeczenstwie i dla mojej karmy.

Ale przynajmniej przestan udawac, ze dobrze sie z tym czujesz! Nawet jesli oni dokonali złych wyborów w zyciu, to nic nie usprawiedliwia smierci człowieka!

Tym bardziej, ze znajac twoje niezwykłe zdolnosci i moce, mogłabys bez problemu ich uratowac!